10 września 2013

{78} Elektryczne

Moje studenckie wakacje powoli dobiegają końca, z czego nie bardzo się cieszę :) Za dwa tygodnie czeka mnie przeprowadzka - trochę się obawiam. Na mojej liście rzeczy potrzebnych w nowym mieszkaniu jest już pół obecnego domu. Chyba wynajmę sobie specjalny autobus :)

Kilka dni temu mój chłopak wpadł na genialny pomysł... Poszedł do sklepu elektrycznego i zakupił... małe żaróweczki, które postanowił mi przekazać jako półfabrykaty do stworzenia niecodziennych kolczyków.
Zobaczcie co z tego powstało:



Ogólnie jestem dosyć zadowolona z efektów :) Podobają mi się tym bardziej, że jestem zwolenniczką noszenia oryginalnych i wyróżniających się kolczyków.A co Wy sądzicie o żaróweczkach? Może ktoś byłby chętny, by przygarnąć je do swojej szkatułki?


Zapraszam do obserwowania bloga! :)



Kontakt:
  GG: 5112097
E-mail: innovatory@op.pl


W te wakacje niestety nie udało mi się wyjechać nad morze, nad czym bardzo ubolewam. W weekend odwiedziłam za to Jezioro Goczałkowickie, które choć trochę zafundowało mi nadmorski klimat :) Uwielbiam zachody słońca, a tam wyglądało to naprawdę magicznie. Zdecydowanie było co podziwiać.



4 komentarze:

  1. Jestem wielką fanką wykorzystywania "zwykłych" rzeczy do niezwykłej biżuterii. Mam w kolekcji kolczyki z elementów układu scalonego, żaróweczki chętnie bym przygarnęła, te dolne szczególnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę z miłą chęcią odsprzedać Ci te żaróweczki, jeśli byłabyś zainteresowana :)

      Usuń
  2. wspaniałe kolczyki =) Jestem z vinted.pl obserwuje =)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz :)
Nie spamuj :)